Recenzja: Radykalna recepta na kryzys - "Świat przemocy. Gospodarka światowa 2016-2030"

Po premierze w lipcu 2014 roku, “Świat przemocy” ukazuje się w nowym wydaniu. Trzeba przyznać, że dwa lata, które upłynęły w międzyczasie, potwierdziły trafność tytułu. Nie nadchodzi bowiem koniec historii, nie nastaje też powszechny pokój na świecie. Jak twierdzą Jean-Hervé Lorenzi i Mickaël Berrebi we wstępie do swojej książki, żyjemy w świecie bez instrukcji obsługi, w którym przychodzi nam bez końca gasić jeden pożar za drugim.

Aby wyjść z tej spirali nieustannego pośpiechu i krótkowzroczności, należy dobrze zrozumieć główne trendy w gospodarce globalnej. Nawet jeśli nie zgadzamy się z wiodącą rolą ekonomii – to ona determinuje dziś relacje społeczne, stanowiąc tym samym źródło realnych lub potencjalnych konfliktów. Autorzy książki starają się zidentyfikować trendy oraz główne ograniczenia gospodarki globalnej do roku 2030.

Ich zdaniem, przyszłość determinuje sześć zjawisk. Trzy są już dobrze znane (i związane z trwającym od 2007 roku kryzysem): eksplozja nierówności, masowe przeniesienie procesów biznesowych z jednego końca świata na drugi oraz niekontrolowana finansjeryzacja gospodarki. Trzy kolejne są uważane są nowe: starzenie się społeczeństwa (przymiotnik “nowy” jest tu dyskusyjny), zastój postępu technicznego oraz deficyt oszczędności.

Istotę książki stanowi szczegółowe i rzetelne omówienie tych sześciu sił. W niniejszej recenzji nie znajdzie się streszczenie poszczególnych rozdziałów, zwłaszcza, że trzeci, poświęcony nierównościom, jest zbieżny z licznymi analizami wskazującymi na nie jako na kluczowy czynnik wpływający na stosunki międzynarodowe [1].

Warto natomiast usłyszeć wezwanie do wykorzystania tych wszystkich obserwacji w celu przygotowania się na to, co nadejdzie. Autorzy piszą: Jak na styku płyt tektonicznych, zjawiska te będą narastać i prowadzić do przełomów, których siły ani czasu nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Istotne, abyśmy byli w stanie stawić im czoła.

W trwającym obecnie okresie przejściowym (dla autorów rok 2015 jest symbolem ruchu Browna, w którym znajduje się gospodarka globalna – rozdział 7.) to właśnie polityka na szczeblu krajowym i międzynarodowym będzie musiała zapobiec kryzysowi. Pięć propozycji formułowanych na końcu książki odpowiada na pięć z sześciu zidentyfikowanych zagrożeń (autorzy pomijają kwestię postępu technicznego, uznając ją za zbyt niepewną).

Oto ich rekomendacje:

Skupić uwagę świata na młodości. Należy rozważyć zniesienie granicy między życiem zawodowym a emeryturą i przyjąć, że możemy pracować całe życie. Dodatkowo konieczne jest zniesienie granic, które blokują przepływy ludności i tym samym utrudniają zachowanie równowagi międzypokoleniowej.

Uspołecznić rzadkie zasoby, w pierwszej kolejności te najbardziej podstawowe, jak woda.

Okiełznać rentę, co według autorów wymaga uwspólnienia długu i wydłużenie okresu jego spłaty, aż do konwersji w zobowiązanie permanentne (spłaciłoby się tylko odsetki). Na początek powinno się to dokonać we wszystkich krajach strefy euro. Celem jest, o ile jest to możliwe, przywrócenie roli finansów w służbie realnej gospodarki.

Rozważyć nowy międzynarodowy system monetarny w celu oddalenia ryzyka wojny kursowej.

Podzielić i uwspólnić ryzyko, aby zaradzić niechęci do jego podejmowania. Przywrócić długoterminowe inwestycje i ustalić nową geografię przemysłową i usługową. Władze publiczne  wzięłyby na siebie koszt pokrywania ryzyk skrajnych i długookresowych, natomiast inwestor prywatny ponosiłby koszty ryzyk bieżących i krótko- oraz średniookresowych.

Jak przyznają autorzy, zarówno w diagnozie, jak i w rozwiązaniach pozostaje wiele nieścisłości i niedoskonałości, niemniej próba stworzenia wizji przyszłości gospodarczej świata jest konieczna. Nikt bowiem bez takiej wizji nie jest w stanie zaproponować wiarygodnych i akceptowalnych rozwiązań.

Autor: Stéphanie Debruyne
Źródło: Futuribles n° 413, lipiec-sierpień 2016, https://www.futuribles.com/fr/revue/413/bibliographie-n-413/
Recenzja z okazji drugiej edycji książki.

[1] zob. Bertrand Badie i Dominique Vidal (red.), Un monde d’inégalités. L’état du monde 2016, Paryż, 2015.

__

Futuribles jest największym francuskojęzycznym interdyscyplinarnym centrum myśli i przeglądem prognoz długoterminowych. Z prezentowanych analiz wyłaniają się możliwe scenariusze przyszłości oraz sposoby, jak możemy się do nich ustosunkować w podejmowanych działaniach. Od 1960 roku Futuribles odgrywa wiodącą rolę w opracowywaniu badań foresightowych we Francji i na świecie. Skierowane jest do wszystkich, którzy chcą głębiej zrozumieć współczesność, a także są ciekawi perspektyw przyszłości.